Tym razem rozmawiam z Maksem Tachasiukiem – młodym artystą (brzmi górnolotnie? to też wyjaśnimy…), który łączy studia prawnicze z rozwijającą się drogą muzyczną. Pytam go o moment, w którym po raz pierwszy poczuł, że muzyka to jego kierunek, o pierwszych idoli, którzy kształtowali jego wrażliwość oraz o to, po co właściwie tworzy się piosenki.

Maks opowiada też o swoich inspiracjach oraz o wyzwaniach, jakie stoją przed młodymi artystami w Polsce. Zastanawiamy się wspólnie, gdzie chciałby być za dwa lata i czego w tej chwili można mu życzyć.

Poznajcie Maksa, bo warto.

Zapraszam, Adam Gołaszewski.