Długo wyczekiwana Obwodnica Śródmieścia, która miała być ratunkiem dla zakorkowanego Grochowa i Targowej, powstanie najwcześniej za 8 lat. Co gorsza, w pierwszym etapie zabraknie kluczowego tunelu pod Rondem Wiatraczna. Radni biją na alarm, a urzędnicy tłumaczą opóźnienia kolizją z budową III linią metra.
O tej inwestycji mówi się od lat, ale wciąż brakuje jakiejkolwiek realizacji. Obwodnica Śródmieścia (tzw. Obwodnica Pragi) to marzenie każdego kierowcy stojącego w korkach na ulicy Grochowskiej czy Targowej. Niestety, według aktualnych dokumentów, trasa ma być gotowa dopiero w 2033 roku.
– Ta obwodnica obiecywana jest mieszkańcom od kilkunastu lat – przekonuje Robert Migas radny dzielnicy Praga-Południe.
Radny interweniuje: będę walczył o przyspieszenie
Dezaprobatę dla tak odległego terminu wyraził radny Pragi-Południe, Robert Migas. Samorządowiec w mediach społecznościowych nie kryje rozczarowania i zapowiada walkę o zmianę harmonogramu podczas obrad rady dzielnicy.
– Będę się starał na radzie dzielnicy, albo poprzez interpelację, przyspieszyć ten termin – podkreśla Migas.
Największe kontrowersje budzi jednak nie tylko data, ale kształt inwestycji. Okazuje się, że inwestycja została podzielona na etapy. W pierwszym z nich nie przewidziano budowy tunelu pod Rondem Wiatraczna. Dla mieszkańców Grochowa to fatalna wiadomość. Bez tunelu, który miał schować ruch tranzytowy pod ziemię, korki wciąż pozostaną w tym miejscu duże i nieuniknione.
Metro wchodzi w drogę Obwodnicy?
Planowana Obwodnica Śródmieścia będzie przecinać się z trasą III linii metra. Aby obie inwestycje mogły istnieć obok siebie, tunel drogowy musi zejść jeszcze głębiej pod ziemię, co znacznie komplikuje projekt.
To tworzy efekt domina, bo sama III linia metra też stoi pod znakiem zapytania. Brakuje kompletu decyzji środowiskowych, nie ma pełnego finansowania, a prezydent Rafał Trzaskowski zapowiadał, że bez zewnętrznych środków budowa M3 może zostać wstrzymana.
Wygląda na to, że zanim pojedziemy nową obwodnicą, upłynie jeszcze sporo wody w Wiśle. Pozostaje mieć nadzieję, że wszystkie trzy inwestycje (tramwaj na Gocław, III linia metra i obwodnica) nie zginą w papierologii.




