Poznaliśmy półfinałowe pary piłkarskiego Pucharu Polski. Puszcza Niepołomice zagra z Pogonią Szczecin, natomiast Ruch Chorzów podejmie Legie Warszawę.
Przed nami półfinałowe spotkania w ramach piłkarskiego Pucharu Polski, zdecydowanymi faworytami obu spotkań będą zespoły z Ekstraklasy.
Puszcza Niepołomice – Pogoń Szczecin
Pierwsze półfinałowe spotkanie odbędzie się drugiego kwietnia Puszcza Niepołomice zmierzy się z Pogonią Szczecin. W tym spotkaniu raczej wszystko powinno być pod kontrolą zawodników z północno-zachodniej polski. Pogoń w Ekstraklasie stara się być w czołówce, aktualnie zajmuje wysokie piąte miejsce z 39 punktami, tyle samo co Legia Warszawa (stan na 3.03), natomiast popularne Żubry jak na razie są w strefie spadkowej.
Oczywiście warto pamiętać, że statystyki nie grają na boisku, a zespół. Lecz w tym przypadku Pogoń również lepiej wygląda, zawodnicy ze Szczecina w pięciu ostatnich spotkaniach, aż cztery razy zwyciężyli i raz zremisowali, co wskazuje, że w całej tabeli polskiej ligi aktualnie forma najbardziej im dopisuje. Puszcza Niepołomice aktualnie szuka punktów, żeby wyprzedzić w tabeli Zagłębie Lubin, aktualnie utrzymujący się w Ekstraklasie. Niestety w pięciu ostatnich spotkaniach, tylko raz zdobyli trzy punkty.
Pierwszy półfinał Puszcza Niepołomice – Pogoń Szczecin odbędzie się 2 kwietnia.
Ruch Chorzów – Legia Warszawa
Drugi półfinał piłkarskiego Pucharu Polski również ciekawie się zapowiada. Ruch Chorzów podejmie Legie Warszawę, czyli drugi półfinał i drugi mecz pierwszoligowca z przedstawicielem Ekstraklasy.
Zdecydowanym faworytem tego spotkania powinien być zespół ze stolicy, Legia aktualnie w tabeli zajmuje czwarte miejsce, tracąc cztery punkty do Rakowa Częstochowa. Jednak Legia w najbliższym czasie będzie miała bardzo napięty grafik w związku z grą w Lidze Konferencji Europy. Mecze z Molde na pewno będą bardzo wymagające, dodatkowo próba awansu w tabeli Ekstraklasy i jeszcze rywalizacja o finał Pucharu Polski z Ruchem Chorzów, to na prawdę sporo. Kalendarz wojskowych jest trudny, w ciągu miesiąca zagrają z Molde, Motorem Lublin, Rakowem Częstochowa, Pogonią Szczecin i Ruchem Chorzów.
Z drugiej strony spotkanie z Ruchem Chorzów powinno być tym najprostszym. Pierwszoligowiec aktualnie nie gra o awans do Ekstraklasy, w tabeli pierwszej ligi zajmuje stabilne piąte miejsce. I to może być lekka przewaga dla zawodników z Chorzowa, stabilna sytuacja w tabeli i wizja finału w Pucharze Polski, mogą dodać nieco energii chorzowianom. Dodatkowym atutem dla zawodników ze Śląska będzie gra przed własną publicznością, a poziom rozgrywek może spowodować, że po raz kolejny Stadion Śląski może zapełnić się w tym sezonie.
Półfinał Ruch Chorzów – Legia Warszawa odbędzie się 2 kwietnia.