Od 2028 używanie węgla do ogrzewania domów będzie w podwarszawskich powiatach zakazane.
Jeśli nic się nie zmieni dopiero za 35 lat zniknie ostatni kopciuch w Metropolii Warszawskiej. Tyle czasu jednak na zmianę centralnych systemów ogrzewania mieszkańcy nie mają, bo w 2028 roku wchodzi całkowity ogrzewania węglem. Zakaz palenia węgla będzie obowiązywał 3 miliony osób mieszkających w Warszawskiej aglomeracji.
By przygotować na to mieszkańców Samorządy Mazowsza i Warszawy wraz z organizacją Polski Alarm Smogowy podpisały w tej sprawie list intencyjny.
Będziemy docierać z informacjami do mieszkańców – mówi Ewa Lutomska z Polskiego Alarmu Smogowego.
Póki co na wymianę wokół Warszawy czeka około 87 tysięcy kopciuchów. Najwięcej z nich, bo ponad 4 tysiące, znajduje się w Wołominie.
W zeszył roku dookoła Warszawy wymieniono zaledwie dwa i pół tysiąca kopciuchów.
Samorządy Mazowsza i Warszawy wraz z organizacją Polski Alarm Smogowy związały współpracę, która opierać się będzie zarówno na wsparciu finansowym jak i kampaniach edukacyjnych.