Tegoroczny Black Week w Polsce może okazać się rekordowy, mówią analitycy. Dane wskazują na wyraźny wzrost sprzedaży, a handlowcy nie czekają już tylko na piątek – promocje rozciągają się na cały tydzień, a niektórzy mówią nawet o Black Month. Ten dzień jest także niezwykłym impulsem dla gospodarki.
W 2024 roku Black Friday przyniósł globalnie rekordowe wyniki sprzedaży. Konsumenci wydali łącznie 74,4 mld dolarów, o 5 proc. więcej niż rok wcześniej i ponad dwukrotnie więcej niż w 2017 roku.
W samych Stanach Zjednoczonych sprzedaż online osiągnęła 10,8 mld dolarów, czyli wzrost o 10,2 proc. Między godziną 10 a 14 Amerykanie wydawali średnio 11,3 mln dolarów na minutę. Coraz popularniejsze stają się też płatności „kup teraz, zapłać później”, których łączna wartość wzrosła o 8,8 proc. do 686 mln dolarów.
– Tegoroczny Black Week może okazać się w Polsce rekordowy. Już teraz dane pokazują wyraźny wzrost sprzedaży detalicznej, handlowcy nie czekają z promocjami na sam piątek, a okres zakupowego szczytu rozciąga się na cały tydzień, a nawet miesiąc. Coraz częściej mówi się nie o Black Friday, lecz nawet o Black Month. Gdyż Black Friday to dziś nie tylko zakupowe święto, lecz także istotny wskaźnik nastrojów konsumenckich, wpływu inflacji i realnej siły nabywczej – tłumaczy Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce.
Polska rekordowo aktywna
Polska radzi sobie lepiej niż większość krajów europejskich. Sprzedaż detaliczna w naszym kraju wzrosła o 6,6 proc. w ujęciu rocznym, co sugeruje, że tegoroczne wydatki z okazji Black Friday mogą osiągnąć rekord.
Rok 2025 przyniósł wyraźną zmianę w sposobie, w jaki Polacy wydają pieniądze. Widać to po tym, co wpisujemy w wyszukiwarkach. W okresie ogólnych wyprzedaży popularnością cieszą się zapytania „tanie loty Dubaj”, „tanie loty Polska Ateny” czy „tanie loty Antalya Warszawa”.
Zainteresowanie takimi podróżami jest równie duże, co poszukiwanie tańszej elektroniki, czy ubrań. W okresie Black Friday Polacy dużo zakupów biorą także na raty 0 proc.
Elektronika wciąż króluje
Pomimo zmiany priorytetów w wydatkach, elektronika pozostaje wciąż najchętniej wyszukiwanym segmentem podczas Black Friday. W 2025 roku największą popularnością cieszą się smartfony, gry – również te cyfrowe – konsole do gier, a także ekspresy do kawy, frytkownice beztłuszczowe, słuchawki i telewizory.
Coraz więcej zakupów odbywa się online. Najwięcej zyskują firmy takie jak Allegro, Amazon, eBay, czy Aliexpress. Reklama również odgrywa tu dużą rolę. W listopadzie rosną wydatki marketingowe, co korzystnie wpływa na platformy reklamowe typu Meta, Alphabet, Snap czy Pinterest.
Black Friday od dawna zadomowił się w branży odzieżowej i luksusowej. Marki takie jak Nike, Adidas, H&M, LPP czy Inditex stawiają na promocje, choć część marek premium celowo ich unika, by nie osłabić prestiżu.





