Kiedyś było tak, że kleszcze występowały tylko w okresie wiosenno-letnim, lecz to się zmieniło. Łagodne zimy sprawiają, że kleszcze pozostają aktywne przez cały rok i są zagrożeniem nie tylko dla nas, ale również dla naszych pupili.
Kleszcze z roku na rok stają się coraz większą zmorą właścicieli psów i kotów wychodzących na zewnątrz. W okresie zimowym, w którym aktywność tych pasożytów zwykle była znikoma również trzeba bardzo na swoje zwierzęta bardzo uważać.
Od wielu lat kleszcze są aktywne 12 miesięcy – mówi lekarz weterynarii, Marzena Zmarlak
W Polsce najczęściej mamy do czynienia z kleszczem łąkowym, ten gatunek jest bardzo niebezpieczny ze względu na to, że potrafi przenosić śmiercionośną dla zwierząt chorobę Babeszjozę.
Jak więc chronić się przed kleszczami? W kwestii zwierząt istotna jest profilaktyka. – mówi weterynarz
Oprócz regularnego przeglądania sierści swoich zwierzaków, powinno się stosować preparaty zapobiegające ukąszeniom. Aby dobrać najlepszy środek dla swojego pupila, najlepiej skontaktować się z weterynarzem, ponieważ różne preparaty mogą oddziaływać inaczej na dane zwierzę.
Jeśli mimo wszystko nasz pupil jednak kleszcza złapie, wtedy powinniśmy udać się do najbliższego weterynarza. – mówi Marzena Zmarlak
Aby wyleczyć zwierzę chore na babeszjozę, podaje się leki zwalczające pasożyty. Są one dość silne i mogą być toksyczne, ale to jedyna skuteczna metoda leczenia. W zależności od stanu zwierzęcia weterynarz może także zastosować sterydy i antybiotyki. W ciężkich przypadkach konieczna może być transfuzja krwi, aby uratować życie psa.