W 2026 roku z zabytkowego Mostu Poniatowskiego znikną fotoradary. Zastąpi je system, który jest znacznie skuteczniejszy – Odcinkowy Pomiar Prędkości. Przetarg rusza w styczniu.
ZDM zapowiada, że już w styczniu ogłosi przetarg na montaż Odcinkowego Pomiaru Prędkości w dwóch kluczowych lokalizacjach w stolicy. Chodzi o Most Poniatowskiego oraz tunel Wisłostrady. Wraz z uruchomieniem tego systemu dotychczasowe fotoradary zostaną usunięte.
Gdzie trafią fotoradary z Mostu Poniatowskiego?
Fotoradar, który obecnie działa w rejonie ul. Karowej, nie zostanie zlikwidowany, lecz przeniesiony w inne miejsce. Jak zapowiada ZDM, najprawdopodobniej trafi on na ulicę Wóycickiego.
Choć klasyczne fotoradary spełniają swoją funkcję, odcinkowy pomiar prędkości jest z reguły skuteczniejszy. System nie mierzy chwilowego przekroczenia prędkości, ale sprawdza średnią prędkość pojazdu na dłuższym odcinku drogi. Dzięki temu kierowcy są zmuszeni do utrzymania przepisowej prędkości przez cały kontrolowany fragment trasy.
– Na moście jest ograniczenie do 50 km/h, czasem nawet do 40 km/h. Po montażu fotoradarów odsetek kierowców, którzy przekraczają prędkość spadł o 25 proc. – podkreśla Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich.
Dodatkowym argumentem jest estetyka. Nowe urządzenia są zwyczajnie ładniejsze i mniej rzucające się w oczy, co ma szczególne znaczenie w przypadku Mostu Poniatowskiego, który jest wpisany do rejestru zabytków.
Zmiany według drogowców mają na celu nie tylko zwiększenie bezpieczeństwa kierowców, pieszych i rowerzystów, ale także poprawę wyglądu przestrzeni miejskiej.
Jeśli procedura przetargowa przebiegnie bez opóźnień, nowe urządzenia mogą pojawić się na Moście Poniatowskiego i w tunelu Wisłostrady w przyszłym roku.
