Na budowie wiaduktu w ul. Chełmżyńskiej widać już ostatnie etapy prac. Na jezdni oraz drogach dojazdowych układane są pierwsze warstwy nawierzchni. Na samym obiekcie pojawił się już asfalt, a wkrótce położona zostanie warstwa ścieralna. Dyrektorka Zarządu Rozbudowy Miasta jest zdania, że inwestycja zakończy się wcześniej.
Na placu budowy trwa betonowanie kap chodnikowych, czyli elementów pod przyszłe chodniki i ścieżkę rowerową. Powstają także schody i pochylnie, a w szybach wind rozpoczął się montaż urządzeń.
Nowy wiadukt ma 140 metrów długości i jedną jezdnię z dwoma pasami ruchu. Po stronie wschodniej zaplanowano chodnik oraz ścieżkę rowerową, a po zachodniej – chodnik. Od północy budowana jest również zatoka autobusowa z przystankiem.
Dyrektorka Zarządu Rozbudowy Miasta Ewelina Degowska podkreśla, że do wykonania zostały już tylko ostatnie prace, a później wszystko będzie w rękach urzędników.
Ułatwienia dla kierowców i pieszych
Inwestycja obejmuje całą nową drogę o długości 700 metrów, która połączy ul. Chełmżyńską ze Stelmachów z jednej strony torów z rondem po drugiej stronie. To rozwiązanie ma znacząco poprawić płynność ruchu i bezpieczeństwo.
Obecnie przejazd kolejowy utrudnia komunikację – szlabany opadają tam kilkanaście razy dziennie, a linie kolejowe przecina ponad 7 tys. pojazdów na dobę. Po otwarciu wiaduktu przejazd w poziomie szyn zostanie zlikwidowany.
Koniec prac jeszcze tej jesieni
Budowa wiaduktu to koszt około 68,5 mln zł. Wykonawcą jest firma Intop Warszawa, a inwestycja realizowana jest wspólnie przez m.st. Warszawę i PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
dodaje Degowska.
Jak zapowiadają drogowcy, do wykonania zostały już ostatnie prace. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, kierowcy będą mogli skorzystać z nowego obiektu jeszcze tej jesieni.








