Jest zielone światło dla wytyczenia buspasa na wiecznie zakorkowanej ul. Pułkowej. Władze Warszawy i Łomianek doszły do porozumienia podczas spotkania Burmistrza Tomasza Dąbrowskiego i Prezydenta Trzaskowskiego. Co więcej, ma on zostać wytyczony bez ograniczenia jezdni.
Każdego ranka kierowcy i pasażerowie autobusów jadący od strony Łomianek przeżywają ten sam koszmar. Ulica Kolejowa przechodząca w Pułkową stoi w gigantycznym korku. Wczoraj w stołecznym Ratuszu doszło do spotkania włodarzy obu miast. Celem było znalezienie rozwiązania odciążenia drogi dojazdowej do stolicy i wszystko wskazuje na to, że się udało.
– Zrobimy co w naszej mocy, żeby problem ograniczyć. Jestem po dobrej rozmowie z burmistrzem Łomianek Tomaszem Dąbrowskim i obaj jesteśmy zgodni – działamy, szykujemy projekty i niezbędną dokumentację. Po naszej stronie buspas planujemy wytyczyć na już istniejącym poboczu. Po stronie Łomianek, oprócz wytyczenia samego buspasa, niezbędna będzie dodatkowa infrastruktura, w tym łącznik omijający wąskie gardło przy centrum handlowym. I na spotkaniu uzyskałem zapewnienie, że Pan burmistrz ma tego świadomość, a prace są tu zaawansowane – napisał Rafał Trzaskowski na swoim profilu na X.
Buspas między Warszawą a Łomiankami – bez ograniczania istniejącej jezdni, bez wieloletniego oczekiwania na decyzje środowiskowe. Jest zielone światło i po stronie Warszawy, i po stronie Łomianek????
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) December 15, 2025
Każdy, kto jechał trasą między Warszawą a Łomiankami dobrze wie, jak zatłoczony… pic.twitter.com/ysvIKwa5LR
Buspas bez ograniczenia jezdni
To już pewne. Powstanie buspas na odcinku od Łomianek do ulicy Wóycickiego w Warszawie. Najważniejszą wiadomością dla kierowców aut osobowych jest sposób realizacji tej inwestycji. Urzędnicy zapewniają, że buspas zostanie wytyczony bez ograniczania istniejącej jezdni i zabierania pasów dla aut.
Ma to być rozwiązanie szybkie, niewymagające wieloletniego oczekiwania na skomplikowane decyzje środowiskowe. Dzięki temu autobusy przyspieszą, a sytuacja kierowców jadących z Białołęki czy Bielan nie ulegnie pogorszeniu.
– To jest sukces, widzimy bardzo dużą wolę działania ze strony pana Prezydenta Trzaskowskiego – podkreślał po spotkaniu Tomasz Dąbrowski, burmistrz Łomianek.
Dąbrowski dodaje, że rok się kończy, ale miasto będzie przystępowało do działania jak najszybciej jest to możliwe. Z budżetu na 2026 rok Łomianki będą chciały zabezpieczyć środki, aby zlecić zaprojektowanie wymarzonego przez mieszkańców i kierowców buspasa.
– Mamy wspólną koncepcję taką, która tylko będzie dotyczyła buspasa, taka jest zgoda. Przystępujemy do działania, jak najszybciej chcemy zabezpieczyć środki z budżetu na 2026 rok na zaprojektowanie buspasa – mówi Dąbrowski.
Co z trasą S7?
Zarówno Warszawa, jak i Łomianki podkreślają, że buspas to tylko „plaster” na komunikacyjną ranę. Docelowym ratunkiem jest budowa brakującego fragmentu trasy ekspresowej S7 przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Prezydent Warszawy zapowiedział, że będzie interweniował w Ministerstwie Infrastruktury, aby przyspieszyć tę inwestycję.
– Każdy, kto jechał trasą między Warszawą a Łomiankami dobrze wie, jak zatłoczony jest ten odcinek. Docelowe rozwiązanie tego problemu jest w rękach rządu i GDDKiA – konieczna jest budowa brakującego odcinka S7 – podsumował Trzaskowski.




