Iga Świątek wygrywa French Open. Kolejny tytuł na kortach imienia Rolanda Garrosa

fot. pexels.com

Do spotkania Polka podchodziła jako faworytka. Kolejne wielkoszlemowe zwycięstwo do kolekcji. Dobra prognoza przed Igrzyskami Olimpijskimi.

Każdy fan tego sportu wiedział, że po zwycięstwie z Coco Gauff niezależnie od zwycięstwa w drugim półfinale to Iga Świątek wyjdzie na kort jako faworytka.

Od samego początku Polka zaprezentowała się z doskonałej strony. Pierwszy set bez większych problemów zwyciężyła 6:2.

W drugim secie nasza zawodniczka nie pozostawiła złudzeń. Gem za gemem i zwycięstwo 6:1, to dwie bardzo dobre informacje, po pierwsze kolejny tytuł na kortach Rolanda Garrosa (4), po drugie na tych kortach na przełomie lipca i sierpnia odbędą się igrzyska olimpijskie. Biorąc pod uwagę, że Iga przez cały turniej French Open straciła tylko jednego seta napawa nas optymizmem.

Spotkanie na żywo oglądało 15000 osób.

Po spotkaniu Włoszka podziękowała Idze Świątek oraz jej całemu zespołowi za spotkanie.

Jestem szczęśliwa i dumna z siebie – powiedziała Jasmine Paloini.

Iga Świątek również pogratulowała i podziękowała drugiej finalistce.

To piękne być tutaj, uwielbiam ten turniej. Dziękuję za wsparcie kibicom, dziękuję rodzinie – powiedziała Iga Świątek.


Warto docenić

Piąty tytuł wielkoszlemowy, czwarty na kortach Rolanda Garrosa. Poza French Open zwyciężyła w US Open.

Przyzwyczailiśmy się do doskonałej formy naszej zawodniczki oraz do pierwszego miejsca w rankingu WTA. Częściej słyszymy o zwycięstwach, kolejnych udanych turniejach, kolejnych tygodniach na pierwszym miejscu niż o przeciętnych występach.

Jednak warto pamiętać, że to bardzo trudny sport. Warto docenić każde zwycięstwo naszej zawodniczki, każdy udział w turnieju, każdy finał, nawet jeśli nie jest do końca udany. Poziom światowej czołówki jest bardzo wyrównany i zwycięstwa Iga Świątek to jej bardzo ciężka praca.

Poza zwycięstwami Igi Świątek w tenisie, nie mamy w ostatnim czasie zbyt wielu sukcesów w tej dyscyplinie. Hubert Hurkacz, Magda Linette, Katarzyna Kawa są wysoko, rozgrywają dobre spotkania, lecz pozostaje nam tylko trzymać kciuki, żeby próbowali Idze Świątek dorównać.

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.