Głównym postulatem protestu jest żądanie podwyższenia opłaty za kilometr z 3 do 4 złotych oraz zwiększenie opłaty za „trzaśnięcie drzwiami” z 8 złotych do 10 złotych.
Mimo pozornie umiarkowanych postulatów, Rada Miasta nie podjęła żadnych działań w tej sprawie – ani na poprzednich sesjach, ani na wczorajszej. Problem został więc odłożony na przyszłą kadencję, co wzbudziło frustrację wśród protestujących.
Taksówkarze już od godziny 12 zamierzali uniemożliwiać ruch na drogach prowadzących do portu lotniczego, jednak, jak donosi reporter Radia Kolor Marcin Owczarek, ruch po samym rondzie jednak się odbywa, a to dlatego, że taksówkarzy jest niewielu. Na protest przyszło około 50 osób i nie są w stanie zablokować całego ronda.
Posłuchaj relacji Radia Kolor⬎
To jednak nie koniec samego protestu, bo jak udało mi się dowiedzieć, taksówkarze pojadą samochodami z prędkością 30 kilometrów na godzinę na ulicę Siennicką, gdzie o 17 rozpocznie się konwencja koalicji obywatelskiej z Donaldem Tuskiem – relacjonuje nam Marcin Owczarek.
Strajkujący twierdzą, że ich branża stoi nad finansową przepaścią, a podjęcie działań jest niezbędne dla jej przetrwania.
Mówi Radiu Kolor Paweł Saturski, z taksówkarskiej „Solidarności” ⬎ (wypowiedź z wczoraj)
Dwa lata temu składaliśmy pierwszy projekt uchwały obywatelskiej, mówiący o stuprocentowych podwyżkach. Rok temu, kolejny projekt – mówi Radiu Kolor Paweł Saturski z taksówkarskiej „Solidarności”. Podkreśla również brak zaufania do przewodniczącej Rady Miasta, Ewy Malinowskiej-Grupińskiej. Pani przewodnicząca Grupińska mówi, że sytuacja jest na tyle poważna, że nie można na wyciągnięcie palca czegokolwiek zmienić. My już pani Grupińskiej nie wierzymy – podkreśla związkowiec.
Ważna informacja ❗️ Important information #lotniskochopina #chopinairport pic.twitter.com/PAaFDLHmuw
— Chopin Airport, WAW (@ChopinAirport) April 3, 2024
Protest ma charakter pieszy jednak taksówkarze nie wykluczają że może dojść do spontanicznych form protestu i niektórzy mogą powodować utrudnienia również na Żwirki i Wigury.
– mówi Dariusz Chojnowski prezes związku zawodowego Warszawski Taksówkarz.
Rada Warszawy do tej pory nie zajęła się obywatelskim projektem uchwały podnoszącym te kwoty. A jak mówi prezydent Rafał Trzaskowski kampania to nie jest dobry czas na takie rozmowy:
Protestujący wyrażają swoje rozczarowanie brakiem zrozumienia ich sytuacji przez władze miejskie i apelują o podjęcie natychmiastowych działań w sprawie podwyżek. W przeciwnym razie, ostrzegają, że będą kontynuować protesty.